Rozmowa z Panem Pawłem Sitarzem właścicielem Yourplace.pl, systemu umożliwiającego rezerwację apartamentów przez Internet.
Serwis Yourplace to nowoczesna alternatywa dla tradycyjnych hoteli. Jak to się zaczęło? Co zainspirowało Pana do stworzenia własnego biznesu?
Yourplace.pl jest wynikiem pasji do podróżowania, internetu i nieruchomości, jako najlepszej klasy inwestycyjnej. Po powrocie z Australii, w grudniu 2005 roku założyłem firmę, która miała zajmować się szeroko pojętym IT. Szybko skupiłem się na internecie – serwisach www oraz sklepach. Dla referencji zrobiliśmy wówczas jedną z największych aptek internetowych www.e-lek.pl. Nie było gotowców – od zera opracowaliśmy koncepcję i działanie systemu.
Razem z dwoma kolegami kupiłem mieszkanie do remontu, które później z zyskiem sprzedaliśmy angielskim inwestorom. Oni z kolei chcieli abyśmy zajmowali się najmem tego lokalu. I to był pierwszy apartament w yourplace obok dwóch innych fałszywych (ciągle zajętych), bo ktoś powiedział, że najem krótkoterminowy jest bardziej opłacalny od długoterminowego.
Następnie były mieszkania partnerskie (my tylko pośredniczyliśmy w sprzedaży). Kapitał startowy yourplace to jakieś 5-10tyś złotych. Na początku wszystko co zarabialiśmy przeznaczaliśmy na reklamę i tak projekcik funkcjonował sobie, jako taka zabawa. Zarabialiśmy więcej na remontach mieszkań i sprzedaży. Kapitał pochodził w 100% z kredytów, także od samego początku działaliśmy przy wysokim zaangażowaniu kapitału obcego. Szybko też nasze drogi się rozeszły. Jednemu wspólnikowi myliła się kasa firmowa z własna a drugi okazał się typem bardziej pracownika niż przedsiębiorcy.
Prowadzi Pan głównie działalność internetową. Czy wynajem apartamentów w sieci cieszy się równie dużym zaufaniem i popularnością co tradycyjna rezerwacja w hotelu?
W chwili obecnej ogromna większość rezerwacji hoteli i apartamentów na świecie dokonywana jest przez internet. Chciałem sprostować – prowadzę głównie działalność polegająca na wynajmie apartamentów. Działania w internecie zeszły na dalszy plan.
Internet to przyszłość. Obecnie wszystkie tradycyjne działania przechodzą transformację, dzięki której możemy je wykonać nie wychodząc z domu. Gdzie tkwi istota przewagi systemu Yourplace, jakie są jego główne zalety w kontekście działalności internetowej?
Niestety system yourplace nie jest najnowocześniejszy. Czeka nas dużo pracy, aby to zmienić. Obecna przewaga może polegać na tym, ze można dokonać rezerwacji konkretnego apartamentu, podczas gdy przy rezerwacjach przez duże systemy rezerwujemy kategorie.
Kolejna zaleta to nieznacznie niższy koszt – przy rezerwacji bezpośredniej nie mamy kosztu pośrednika, więc możemy zaproponować niższą cenę, darmowy parking itp.
Własny biznes to także liczne wyzwania, z którymi trzeba sobie radzić. Czy klienci są wymagający? Jak sprostać ich oczekiwaniom i wyjść naprzeciw potrzebom?
Ciągle doskonalenie, kroczek po kroczku, ciągły rozwój to jedyna droga. Nie idziemy na 100%. Idziemy do przodu na 70% zostawiając czas na rodzinę i podróże.
Jak komunikuje się Pan ze stałymi i potencjalnymi klientami? Czy profil na Faceboku to wystarczające narzędzie marketingowe?
Ze stałymi klientami komunikujemy się w tradycyjny sposób. Mamy profil na facebooku, ale jest on spontanicznie prowadzony 😉
W ostatnim czasie, ofertę Yourplace poszerzono o apartament w Warszawie. W jakim kierunku zamierza Pan rozwijać swój biznes? Gdzie widzi Pan system Yourplace za kilka lat ?
Jeżeli uda mi się znaleźć odpowiedzialnych partnerów, z którymi będziemy mogli wchodzić na nowe rynki, a przede wszystkim to co robimy będzie dobrze przyjmowane przez naszych gości to będziemy rozwijać sieć Apartamentów Yourplace 😉
Jako doświadczony przedsiębiorca, co poradziłby Pan innym osobom rozpoczynającym dopiero przygodę w z firmą w Internecie ?
Oj tam od razu doświadczony… Mi podoba się fundamentalne podejście stanowiące, że biznes to służenie drugiemu człowiekowi. Jak będziemy sobie nawzajem służyć to świat będzie lepszy 😄 Czyli pomyśl, co lubisz robić, jak może to przydać się drugiemu człowiekowi i rób to z pasja każdego dnia. Myśl o pieniądzach jak o środku do osiągnięcia celu. Na początku zapomnij trochę o pieniądzach, skup się na pracy – twórz realną wartość dla drugiego człowieka.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów.
